Podobno nie było to nic lepszego niż sport paintballowy z chłopakami. Otrzymaliśmy broń do paintballa, odkrył przestarzały, opuszczony dom na obrzeżach miasta i zaczął się nim cieszyć. Ale szybko odkryliśmy, że nie byliśmy sami w tym domu. Ukrywała się przed nami dość mała, a kiedy ją odkryliśmy, nasze plany się zmieniły. Po co cieszyć się jakimś głupim sportem, skoro jako alternatywę możemy wybrać szalone, pracowite ruchanie?? Kobieta była tak przerażona, że nie protestowała za dużo, i zakładam po występie .